Pod koniec ubiegłego roku ogłoszono, że sieć bankomatów Euronet będzie posiadać opcję sprzedaży waluty Unii Europejskiej. Pomysł rzecz jasna zachwycił klientów, którzy mimo problemów na początkowych etapach projektu, ciepło przyjęli nową ofertę. O krok dalej idzie bank Citi Handlowy, który jest obsługiwany właśnie przez sieć bankomatów Euronet. Wprowadził on właśnie możliwość kupna euro i dolarów.
Trzeba przyznać, że banki zanotowały spore straty po wprowadzeniu ustawy antyspreadowej, oznaczającej, że walutowi kredytobiorcy mogą dostarczać walutę na spłatę raty z dowolnego źródła, nie zaś – jak miało to miejsce dotychczas – tylko z banku. Pozwoliło to na rozwój kantorów internetowych, można więc powiedzieć, że romans banków z walutami skończył się dość burzliwie. Instytucje finansowe nie odpuszczają jednak i każdy na swój sposób – czy to atrakcyjne oferty kont walutowych z dołączoną do nich kartą, czy – jak Alior – własny kantor online lub jak Citi: przez udostępnienie kupna waluty w bankomacie.
Oferta wycelowana jest w klientów, którzy mogą potrzebować waluty w gotówce natychmiast. Należy pamiętać, że nie każdą sytuację da się przewidzieć na tyle, by odpowiednio wcześniej założyć konto w kantorze online i zasilić je. W co bardziej drastycznych sytuacjach zatem (chociażby w nocy), rozwiązanie Citi Handlowy może być jedyną deską ratunku.
Operacją jest kupno waluty, nie jej wymiana, nie trzeba więc mieć konta walutowego. Jak zapowiedziano, by skorzystać z bankomatu wielowalutowego, wystarczy być właścicielem dowolnego konta osobistego w banku. Kursy walut będą odpowiadały aktualnym kursom bankowym, atrkacją natomiast jest obiecywany całkowity brak prowizji za wypłatę. Początkowo bankomaty wyposażone w złotówki, euro i dolary staną w Warszawie, a jeśli pomysł się przyjmie – podobne urządzenia mają się pojawić na terenie całego kraju.