Bez fałszu w Photoshopie

kursy walut w kantorach

Fałszowanie pieniędzy jest trudnym do zwalczania procederem. Często wykrycie podrobionych banknotów jest równoznaczne z ich istnieniem w obiegu. Nieuważni klienci często nie pomagają w skracaniu działalności oszustów, tak samo jak sklepy, w których sprzedawcy nie sprawdzają banknotów. Zapobieganie fałszerstwu jest jednak możliwe, o czym może świadczyć polityka producenta najpopularniejszego edytora grafiki, Adobe.

Furorę swego czasu zrobił internetowy film, którego bohater starał się płacić czystymi kartkami papieru za różnego rodzaju usługi. Zagadywał i odwracał uwagę sprzedawców, by w momencie poświęcania samej płatności najmniej uwagi podać kawałek papieru o rozmiarach banknotu i szybko się pożegnać. Wydaje się niemożliwe? Warto sprawdzić, ilu (wyglądających na doświadczonych) handlowców nabrał w ten sposób.

Klip może wydawać się zabawny, ale w tej samej mierze prowokujący do przemyśleń: jak łatwo jest wprowadzić do obiegu fałszywe banknoty? Stara lekarska prawda mówi, że lepiej zapobiegać, niż leczyć. Z podobnego punktu widzenia wyszli producenci programu Adobe Photoshop. Ten posiada ciekawą funkcję – w momencie, gdy próbujemy poddać przeróbce obraz pieniądza, pojawia się komunikat: „ta aplikacja nie wspiera edycji wizerunku banknotów”.

Co prawda możliwe jest ominięcie tego ograniczenia, ale to nie jest miejsce, by pisać, jak to zrobić. Warto za to zaznaczyć, że nawet jeśli obejdziemy powyższe zabezpieczenie, Photoshop i tak nie pozwoli nam wydrukować banknotu. Zamiast tego, już przy pierwszym komunikacie zostajemy przeniesieni na stronę www.rulesforuse.org, informującą o prawnych ograniczeniach reprodukowania wizerunków pieniędzy w poszczególnych krajach. Za witryną stoi Grupa Banków Centralnych ds. Powstrzymywania Fałszerstw Pieniądza. Znajdziemy na niej między innymi odnośniki do stron, z których dowiemy się, jakie zabezpieczenia chronią pieniądze w danym regionie.

Mimo że mechanizm Adobe sprawuje się świetnie, próżno szukać informacji o podobnych funkcjach w pozostałych edytorach graficznych. Posiadają ją za to niektóre skanery i drukarki. Na stronach i forach dyskusyjnych podniosły się głosy, że to uwłacza grafikom, którzy mogą potrzebować wizerunku banknotów na potrzeby zleceń zawodowych (na przykład zadanych przez kantorna użytek reklamy), lub grafiki artystycznej. Zdaje się jednak, że polityka Adobe jest wymierzona w kogo innego. Doświadczeni użytkownicy bez problemu obejdą mechanizm, a zapobiegania edycji pieniądza ma uniemożliwić drobnym oszustom drukowanie pieniędzy i używanie ich. Jeśli udało się z czystą kartą papieru, dlaczego miałoby nie wyjść w ten sposób?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *