
Dotychczas kantory internetowe stroniły od walut cyfrowych. Niepewna sytuacja Bitcoina i bardzo duże wahania kursu wymiany skutecznie odstraszają największych graczy na rynku wymiany walut online. Bitcoinowe embargo przełamał Liderwalut.pl, który udostępnił swoim klientom możliwość uiszczenia opłaty za walutę w cyfrowym pieniądzu.
Na profilach mediów społecznościowych największych polskich kantorów internetowych, jak Cinkciarz.pl czy konkurentów z Currency One, można znaleźć pytania użytkowników o obsługę cyfrowej waluty. Za każdym razem odpowiedź była jedna po obu stronach barykady – nie ma planów wprowadzenia obsługi Bitcoina i innych walut internetowych. Nietrudno zrozumieć dlaczego – mimo że konkurujące z bankami, kantory online są częścią systemu finansowego, a ‚antyestablishmentowy’ Bitcoin swoją popularność zaskarbił właśnie omijając ten system. Co nie zmienia faktu, że Cinkciarz.pl jest na bieżąco z tematyką Bitcoina oraz innych kryptowalut, wprowadzając komentarze kryptowalutowe: https://cinkciarz.pl/nowosci/kryptowaluty.
Płatności, odbywające się za pośrednictwem sieci od użytkownika do użytkownika, to kusząca propozycja szczególnie dla klientów. Państwowe organy i instytucje finansowe bardzo nieufnie podchodzą do rewolucji w płatnościach. Co prawda Bitcoin zdobył serca małych przedsiębiorców, ale wszelkie próby opisania nowego środka płatniczego w prawie (takie miały miejsce m.in. w Kanadzie) wyglądają na niepewne. Przede wszystkim dlatego, że Bitcoin umożliwia płatnikowi – przy zachowaniu odpowiednich środków ostrożności, pozostanie anonimowym, co jest groźne dla systermu finansów z dwóch powodów. Pierwszym jest zagrożenie praniem pieniędzy, a drugim fakt, że (zdecydowanie upraszczając) podmioty systemu finansów zarabiają na obu stronach transakcji, ich jawność jest zatem niezbędna do ich funkcjonowania.
Wątpliwe, by po pierwszym kantorze przyjmującym opłaty w cyberpieniądzu, konkurencja do niego dołączyła. Powyższe powody skutecznie odstraszają największe firmy na rynku internetowej wymiany walut od tematu Bitcoina, natomiast popularność cyfrowej waluty w tym momencie nie sprawia, że niezainteresowanym spółkom grożą straty.