Drożeje angielski funt

kurs funta brytyjskiego

Brytyjski urząd statystyczny podał w sierpniu, że inflacja w Wielkiej Brytanii przyspieszyła do 2,7 procent rdr. Takiego przyspieszenia analitycy raczej się nie spodziewali. Skutkiem wzrostu inflacji jest droższy funt.

Co zdrożało na Wyspach najbardziej?

Jeszcze w lipcu ekonomiści i analitycy spodziewali się, że wynosząca w tym miesiąca inflacja na poziomie 2,5 procent w następnym miesiącu spadnie 2,4 procent. Tymczasem już w sierpniu bardzo szybko zaczęły drożeć ubrania. Brytyjczycy zaczęli też ponosić większe wydatki na kulturę, transport i rekreację. To właśnie te przedmioty drożały na Wyspach najszybciej. Bardziej powolny był wzrost cen usług telekomunikacyjnych i artykułów wyposażenia mieszkań. Inflacja bazowa wyniosła 2,1 procent. Ale nie uwzględnia ona cen energii, żywności, alkoholu i wyrobów tytoniowych. Zadaniem Banku Anglii było utrzymanie wzrostu cen na poziomie 2 procent. Okazało się jednak, że ceny zaczęły rosnąć znacznie szybciej.

Czy inflacja spowoduje podniesienie stóp procentowych w Wielkiej Brytanii?

Ostatnia podwyżka stóp procentowych w Wielkiej Brytanii miała miejsce w sierpniu. Była to podwyżka, której większość analityków spodziewała się od dawna. Główną stopę procentową podniesiono z poziomu 0,5 procent do poziomu 0,75 procent. Tym sposobem stopy procentowe w Wielkiej Brytanii stały się najwyższe od 2009 roku. Jednak zdaniem analityków sierpniowa podwyżka stóp procentowych jest ostatnią przed mającym nastąpić w marcu 2019 roku brexitem. Mimo to nastąpiło minimalne wzmocnienie funta szterlinga. Po podaniu informacji o tym, że inflacja na Wyspach Brytyjskich przyspieszyła, cena funta wzrosła o ponad 2 grosze. Wzrost kursu nie utrzymał się jednak zbyt długo. W dalszym ciągu premier Wielkiej Brytanii Theresa May prowadzi bowiem negocjacje w sprawie brexitu. Gdy w „The Times” ukazała się informacja, że premier Wielkiej Brytanii najprawdopodobniej nie przyjmie unijnej propozycji w sprawie porozumienia dotyczącego ustaleń granicy z Irlandią, notowania brytyjskiej waluty ponownie się zachwiały.

Co wzrost cen oznacza dla Polaków, którzy pracują na Wyspach?

Wzrost cen na Wyspach był oczekiwany, ale spodziewano się ich powolnego wzrostu. Szybki wzrost nie jest dobrą informacją dla naszych rodaków, którzy pracują w Wielkiej Brytanii. Wynagrodzenia realne sprzed globalnego kryzysu, ale także te sprzed referendum w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej były znacznie wyższe. W porównaniu z płacami z 2015 roku tygodniowe wynagrodzenie stało się znacznie mniejsze. Z szybkiego wzrostu cen w Wielkiej Brytanii nie ucieszył się więc nikt. Rosnąca inflacja nigdy nie jest powodem do zadowolenia. Dobrą wiadomością może być to, że zaczęły tanieć nieruchomości na Wyspach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *