Prawie połowa Polaków chce euro

Sondaże badające nastroje Polaków w sprawie sprowadzenia nad Wisłę euro przypominają nieco te polityczne. Co badanie, to inny wynik. Trudno myśleć inaczej, gdy niedługo po publikacji danych, że tylko 30 procent polaków chce waluty Wspólnoty, dostajemy kolejne, mówiące o niemal pięćdziesięcioprocentowym odsetku euroentuzjastów w Polsce.

Tak sugeruje badanie przeprowadzone OBOP. Aż 49 procent ankietowanych jest za wprowadzeniem euro w Polsce, 40 procent jest przeciw, reszta natomiast wstrzymała się od głosu. Jednocześnie 52 procent ankietowanych uważa, że to zły pomysł. Mimo tak wysokiej liczby zwolenników wspólnej waluty, respondenci dostrzegają zagrożenia związane z wprowadzeniem Polski do eurolandu, szczególnie przedwczesnym.

W badaniu 62 procent ankietowanych przewiduje, że wprowadzenie euro negatywnie odbije się na sytuacji gospodarstw domowych w Polsce. Nieco ponad połowa (51%) powiedziała, że euro zaszkodzi gospodarce całego kraju. Niekorzystny dla nas przelicznik walut przestraszył aż 44 procent respondentów, którzy orzekli wręcz, że przystąpienie do strefy euro negatywnie odbije się na ich tożsamości narodowej.

 

Euroentuzajści mają nieco mniej powodów do zadowolenia. Odsetek obywateli, którzy głoszą pozytywny wydźwięk przyjęcia nowej waluty przez Polskę, waha się od 10 do 20 procent. I tak tylko co piąta osoba opowiada się za wejściem do eurolandu, nie wcześniej jednak, niż za dekadę. Trzynaście procent uważa, że to ogólnie dobry pomysł, siedemnaście – że pozytywnie wpłynie na gospodarkę. Pozytywny wpływ na tożsamość narodową po przyjęciu euro przewiduje 12% Polaków.

Trudno powiedzieć, by liczby te na kimkolwiek robiły wrażenie. Można jednak zaobserwować optymistyczną tendencję dla wprowadzenia euro w Polsce. Z każdym sondażem przybywa kilka procent euroentuzjastów, z każdym kolejnym coraz mniej jest osób otwarcie niezadowolonych z opcji wprowadzenia wspólnej waluty. Zmiany są co prawda niewielkie, ale idą w coraz lepszym dla euroentuzjastów kierunku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *